Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

niedziela, 4 lipca 2010

Ciacho z owocami


Wprawdzie sezon na truskawki już za nami, ale to ciasto można robić nie tylko z truskawkami, ale też i z malinami, jagodami, porzeczkami, czy nawet z brzoskwiniami z puszki.
Ciacho jest puszyste, mało słodkie i barrrrrdzo pyszne :-)
Nie robiłam go już kilka lat. Niedawno natknęłam się na nie grzebiąc we własnym zeszycie z przepisami w poszukiwaniu natchnienia.
Ciasto jest trochę czasochłonne, ale proste w wykonaniu.



Składniki na spód:

4 jajka
12 dag cukru pudru
15 dag mąki
2 łyżki ciepłej wody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Żółtka ucieramy z cukrem pudrem i wodą. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem. Na końcu dodajemy ubitą pianę z białek.
Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (papier musi być ze sporym zapasem!) i pieczmy w temperaturze ok 150-160 stopni (termoobieg) na jasnozłoty kolor (do suchego patyczka).
Ciasto studzimy.

W tak zwanym międzyczasie przygotowujemy masę budyniową:

Składniki na masę budyniową:

750ml  mleka
2 budynie śmietankowe lub waniliowe z cukrem
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru kryształu
kostka masła roślinnego (25 dag)

Szklankę mleka mieszamy z budyniami i mąką. Pozostałe mleko zagotowujemy wraz z łyżką cukru i wlewamy do gotującego się mleka przygotowaną mieszaninę. Gotujemy mieszając energicznie, aby nie utworzyły się grudki!
Po całkowitym wystudzeniu dodajemy po jednej łyżce (miksując) do masła roślinnego.
Masę wykładamy na wystudzone ciasto.
Na krem budyniowy rozkładamy równą, acz grubą warstwę owoców.
Zalewamy całość galaretką dowolnego, ulubionego smaku.
Ja zrobiłam galaretkę z własnoręcznie przyrządzonego soku truskawkowego, ale spokojnie można użyć gotowca z torebki ;-)
Smacznego!

13 komentarzy:

  1. to coś co tygryski lubią najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie sezon na truskawki dopiero sie zaczal :-))))
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno mało słodkie? Bo mi ostatnio ubyło trzy, przybyło jeden, więc tak trochę się stresuję. :-x

    OdpowiedzUsuń
  4. A pyszne ciasto, pyszne.
    Powiem Ci, że to ciacho mego dzieciństwa!:)

    Ps: Jeśli miałabyś ochotkę to zapraszam Cię do Mnie na konkurs

    http://waniliowachmurka.blogspot.com/2010/07/wskrzeszone-wielkie-chrupanie-czyli.html



    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  5. warstwa masy i truskawek.. najpyszniejsza! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ata, ciasto z truskawkami i takim kremem to najpyszniejszy smak letni...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że narobiłam Wam apetytu :-)

    Olciaky - lecę zobaczyć konkursik :-)

    Aniu - na pewno mało słodkie. Gwarantuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ata, a może dzisiaj jakieś lody masz w zanadrzu? Bo mnie dzisiaj nawet słodkie, ale nie lodowate nie kusi. :( Gorąco! Na podwórku mam 42 stopnie! [taki co pada na pysk z udarem słonecznym]

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciacho absolutnie apetyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu - nie posiadam lodów.
    Po pierwsze w taki upał po lodach angina murowana, a po drugie ja nie lubię lodów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ata, ale ja uwielbiam lody!
    I no to co, że angina? Przyzwyczaiłam się. Każdego lata ją przerabiam, więc i tego lata by wypadało. :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Każdy ma takie tradycje, na jakie sobie zapracował. :p

    OdpowiedzUsuń