Przecieraki, zwane inaczej szarymi kluskami...
Oj mam z nimi fantastyczne wspomnienia :-))
To smak mojego dzieciństwa.
Zapomniany na długie lata, ale przypomniany ostatnio dzięki wizycie w skansenie
Dziś nie będzie idealnej wagi składników, bo się nie da :-D
Składniki:
ziemniaki
mąka pszenna
sól
Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce, lub w malakserze (taką samą tarczą, jak na placki ziemniaczane).
Przetarte kartofelki wywalamy na sito i odstawiamy na miskę lub garnek do odcedzenia, na ok 10 minut.
Po tym czasie, masę kartoflaną przerzucamy do miski. Wodę, która wyciekła z ziemniaków delikatnie wylewamy, a odstałą na dnie naczynia skrobię ziemniaczaną dodajemy do ziemniaków.
Następnie dosypujemy mąkę pszenną.
I tu pojawia się problem ile jej ma być. Ja stosuję zasadę: objętościowo tyle samo mąki, ile jest startych ziemniaków minus pół szklanki. Czyli: jeżeli wg. nas masy ziemniaczanej są 2 szklanki, to dodajemy 1,5 szklanki mąki.
Ja zawsze robię próbę gotowania - jeśli wrzucona na wrzatek kluska jest zwarta i nie ma takich jakby "kłaków" jest ok :-) Jeśli "kłaczy" - dosypuję jeszcze trochę mąki.
Mieszamy łychą, dosypując soli (na oko, do smaku).
W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę. Maczaną w zimnej wodzie łyżką, odcinamy kluski, rzucając je na wrzątek. Gotujemy ok 5-10 minut (w zależności od wielkości naszych klusek).
Odcedzamy, nakładamy na talerz i polewamy stopioną słoninką ze skwarkami.
Polecam również posypanie prażoną cebulką, i białym serem.
Smacznego :-)
Pamiętam z mego rodzinnego domu że mama do klusek szarych dodawała mąkę żytnią.Były pyszne ze skwarkami, lub twarogiem, a zwłaszcza w czerninie. Ach cudowne smaki.
OdpowiedzUsuń