Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Muffiny truskawkowe

LinkPrzepis znalazłam tu i natychmiast musiałam go wypróbować.
Oczywiście ciut zmodyfikowałam (jak zwykle)

Składniki:

2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 jajka
1/2 szklanki oleju
1 szklanka mleka
2 szklanki pokrojonych truskawek
cukier gruba rafinada do posypania

Składniki suche mieszamy w jednej misce, w drugiej mokre. Mokre wlewamy do suchych i mieszamy łyżką - byle jak - mają zostać grudki.
Dodajemy truskawki, lekko mieszamy i napełniamy papilotki do 3/4 wysokości.
Posypujemy rafinadą i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok 170-180 stopni (termoobieg) na ok 15 min.
Smacznego!

2 komentarze: