Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"
Franciszek Dzierżykraj-Morawski
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"
Franciszek Dzierżykraj-Morawski
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Jak szybko oczyścić "kurki"
Kto lubi zbierać grzyby? Chyba większość ludzkiej populacji.
A kto lubi je czyścić, a szczególnie te blaszkowe?
NIKT!!
Odkryłam gdzieś w necie metodę na błyskawiczne i skuteczne pozbycie się piachu, kawałków mchu i innych przyjemności mogących zgrzytać w zębach ;-)
Kurki pozbawiamy korzonków i z grubsza oczyszczamy z nadmiaru runa leśnego.
Wkładamy je do miski.
Zasypujemy je bardzo solidnie czubatą łyżką mąki i zalewamy zimną wodą.
Grzybki muszą swobodnie pływać.
Mieszamy to wszystko ręką przez kilka chwil i również ręcznie wyjmujemy kurki na durszlak.
Przepłukujemy je zimną i wodą i jeśli jest taka potrzeba, ponownie powtarzamy całą procedurę.
Po max. 5 minutach wszystkie grzybki, nawet te wielkości pineski są czyściutkie i gotowe go dalszego przetwarzania :-)
Zaznaczam, że jest to metoda na czyszczenie grzybów blaszkowych typu kurki, czy gąski.
Te "gąbczaste" niestety trzeba czyścić tradycyjnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja dziś właśnie kurki obierałam i myłam je wodą z solą- tez ładnie czyści.
OdpowiedzUsuńTwoją metodę innym razem wypróbuję koniecznie.
Kasiu - metodę z solą znam i stosowałam. Ale ta z mąką wg mnie jest dużo szybsza i dokładniejsza :-)
Usuńmąką? hmm... pierwsze słyszę. Ale wypróbuję bo metoda z solą nie skutkuje w 100%. Dzięki!
OdpowiedzUsuńAniu - no właśnie - ta z solą jednak zawodzi - zwłaszcza jak się do domu z lasu "pinezki" przynosi :-D
UsuńJa znam i stosuję z solą. Ale wypróbuję z mąką!
OdpowiedzUsuńKankanko - bo ta metoda z solą bardzo popularna jest.
UsuńPosłucham i gąski oczyszczę mąką!
UsuńNo pewnie! Tak jak pisałam w poście - to idealna metoda na czyszczenie blaszkowatych :-))
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńAgata - bardzo super nawet ;-))
UsuńMój urzęduje w kuchni i każe mi zajrzeć do Garkotłuka, bo Ata ma sposób na kurki!:)Przeczytałam małżonkowi i zaraz wypróbuje ten Twój sposób! :)pOZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńOho! No to napisz o wrażeniach i efektach :-)
UsuńJa stosuję metodę z solą i też się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ważna uwaga: jeśli ktoś planuje kurki mrozić, to powinien je wcześniej obgotować!
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com