Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

wtorek, 17 sierpnia 2010

Sałatka zimowa II


Nie pamiętam na którym blogu znalazłam przepis. Jak zwykle nie zapisałam strony :-/

Edytowane:
Edycja: dzięki Marii z Zielonego Kuferka już wiem skąd mam ten przepis!
Zaczerpnęłam go od Agi z Oazy!
Mario - bardzo Ci dziękuję!! :-))

Składniki:
1 kalafior
2-3 papryki czerwone
0,5 kg fasolki szparagowej
1 kg ogórków

Zalewa:
0,5 l octu 10%
1,5 l wody
16 łyżek cukru
1 łyżka soli

Składniki zalewy zagotować i odstawić do przestudzenia.
Ogórki kroimy w plasterki razem ze skórką. paprykę kroimy na kawałki. Różyczki kalafiora gotujemy ok 2 minut, a pokrojoną fasolkę ok 5 minut.
Warzywa mieszamy w jednym garze i zalewamy ciepłą zalewą.
Pakujemy wszystko do słoików. Pasteryzujemy ok 5-10 minut.
Smacznego!

9 komentarzy:

  1. O!moja sałatka
    szalejesz ! cierpisz na nadmiar Energi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga! Ale ja ją nie na Twoim blogu znalazłam. Też ją u siebie masz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Znowu ocet. Ech! Idę sobie stąd. Na ciacho! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i co marudzisz!! To zamień ocet na kwasek cytrynowy i szafa gra ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ata !nie ściemniaj nie wiez o co mi chodziło?
    wiesz że ja nie mam blogu kulinarnego

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, że nie masz :-D
    Ale ta sałatka pochodzi z bloga normalnego, nie kulinarnego i dlatego sądziłam, że może Ty też ją też gdzieś masz zapisaną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z kwaskiem? Hm... Trzeba przemyśleć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak przeglądam ten blog, to robię się niepokojąco głodna... :D

    Pyszności!

    OdpowiedzUsuń