Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

środa, 27 sierpnia 2025

Ciasto z wiśniami

 


Przepyszne, wilgotne ciacho z wiśniami i kakao, to po prostu poezja smaku. Warto je zrobić w sezonie, kiedy wiśni jest w bród.

Składniki:

2 szklanki mąki tortowej
20 dag rozpuszczonego masła (może być roślinne)
4 duże lub 5 średnich jajek (w temperaturze pokojowej!)
ok. 3/4 szklanki cukru (może być ciut mniej np. 2/3 szklanki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao + 2 łyżki wody
ok 80 dag wiśni (waga przed drylowaniem)
szklanka ma u mnie 250 ml


Wiśnie drylujemy i zostawiamy na sicie, aby obciekły z soku. W tym czasie przygotowujemy ciasto.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Nie przerywając ubijania dodajemy lekko przestudzone masło. 
Wyłączamy mikser, dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy łyżką do połączenia składników.
Ciasto dzielimy na dwie mniej więcej równe części. 
Do jednej z nich dodajemy łyżkę kakao i 2 łyżki wody i mieszamy do połączenia.
Jasną część ciasta przekładamy do tortownicy o średnicy 26 cm. Na wierzch wykładamy ciasto z kakao.
Można lekko przemieszać oba ciasta patyczkiem do szaszłyków - robimy takie esyfloresy.
Na ciemne ciasto wykładamy odsączone wiśnie.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni i pieczemy ok. 45-50 min (grzałka góra/dół).
Po upieczeniu uchylamy lekko drzwiczki piekarnika, a po 10 min nieco szerzej (tak do połowy) i studzimy. Letnie ciasto wyjmujemy z piekarnika i posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego :-)


Oryginalny przepis jest tu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz