Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

sobota, 1 maja 2010

Ciasto z jabłkami

Polecam!
Dla osób mało wprawionych, albo czasowo ograniczonych to po prostu ciasto idealne!

Składniki:
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka oleju
2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
2 łyżki kakao
4-5 jabłek
cynamon
polewa czekoladowa

Jabłka obrać i pokroić w grubą kostkę. Wytytłać w cynamonie ile się da i się lubi. Ja lubię baaaardzo dużo ;-)
Miksować składniki dokładnie wg kolejności podanej przeze mnie. W przeciwnym wypadku wyjdzie elegancki zakalec.
Wlać do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pic w temp ok 170 stopni 40-55 minut.
Po ostudzeniu polewamy gotową polewą, lub robimy ją tak jak ja:
wygarniam moim dziewczynom czekolady, cukierki, jaja z niespodzianką itp. Wkładam do miseczki z łyżką masła i łyżką mleka i rozpuszczam w kąpieli wodnej (czyli miska z nabojem słodyczowym w garnku z gotująca się wodą).
Polewam ciacho. Można uprażyć na suchej patelni płatki migdałowe i posypać dodatkowo po wierzchu.
Uwaga! UPRAŻYĆ nie oznacza ZJARAĆ na brązowo jak ja to uczyniłam z pierwszą porcją ;-)
Smacznego :-)

Ps1: Kawa na specjalne zamówienie agajaw ;-)
Aga - kawa jest. O tę drugą część musisz niestety zadbać sama, bo ja nie znam takiego egzemplarza ;-)

Ps2: O motylkach piszę na moim głównym blogu :-)

16 komentarzy:

  1. Ja znam to ciasto pod nazwą 'amerykańskie', i rzeczywiście jest łatwe i pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochane! Rekomendacja mistrzyni Kasi najlepszym dowodem na to, że ciacho jest ok :-)


    Dziękuję Kasiu :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahaha!!!
    hihihihi!!!
    dawno już mnie tak nikt nie ucieszył
    niejest to co prawda brunet wieczorową porą
    ale tyż ciacho!!! może nawet słodsze

    OdpowiedzUsuń
  4. oglądałam twój ogródek tu kwiatuszki tam kamienie
    wykończysz się dziewczyno!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoko! Złego diabli nie biorą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. bierz ode mnie papużki będą pasować w ogrodzie

    OdpowiedzUsuń
  7. Jasssne! Koty się ucieszą prywatnym mięskiem w zasięgu łap ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudnie!co ty za bestie trzymasz w domu

    OdpowiedzUsuń
  9. dobra ! narobiłaś mi smaka jutro będe piekla tem salceson córce.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rób więc! A bestie to normalne sierściuchy w ilościach sztuk dwóch.

    Imoen - i tak też smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mało wprawionych.. dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. dziecko nosem wciągło i jeszcze ogłądało się za więcej. A to jest straszny łasuch w nocy wyżarła mi całą bitą śmietane w sprayu a miała byc na komunie do deseru....

    OdpowiedzUsuń
  13. Asieja - Ty mało wprawiona?? Byłam na blogu i widziałam... Nie ściemniaj!

    Aga - nie żałuj dziecinie! Bo zaszkodzi!
    A kiedy masz komunię? Ja 30.05

    OdpowiedzUsuń