Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

sobota, 13 marca 2010

Papryka marynowana

Paprykę robiłam z przepisu Peli

Zalewa:
- 10 szklanek wody
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka oleju
- 1/2 szklanki miodu
- 4 płaskie łyżki soli
- 1 i 1/4 szklanki octu 10%
- 5 listków laurowych,
- 10 ziaren ziela angielskiego, - kilka ziaren pieprzu czarnego, - gorczyca

Z podanych składników ugotować zalewę i ostudzić.

Paprykę (ok. 2,5 kg) umyć, oczyścić z pestek i podzielić na mniejsze kawałki - wielkość według naszego uznania.
Do słoików wkładamy osuszoną paprykę i
zalewamy ostudzoną zalewą.
Pasteryzować 10 minut.


Jest rewelacyjna! Kruchutka, miąższ nie oddziela się od skórki, proporcje zalewy wprost IDEALNE!
Polecam!

5 komentarzy:

  1. Wygląda to wszystko nader smakowicie, mniam, mniam, lubie sprawdzone przepisy, będę gościem...garkotłuka

    OdpowiedzUsuń
  2. No to czekam na jesienne stragany pełne aromatycznej papryki - zrobię na pewno

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko - cieszę się bardzo!

    Sylwuś - warto! Pyszna jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. a ile ma byc tej papryki? i na ile słoiczków starczy tej zalewy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis podany wyżej jest na ok 2-3 kg papryki. Co do ilości słoików - to zależy od ich pojemności.

    OdpowiedzUsuń