Pewien pan swojego kucharza strofował,
Że mu obiad zbyt kwaśny i pieprzny zgotował,
Że wszystko ta nieszczęsna popsuła przesada,
"O, zgrozo! o, zgorszenie - kucharz odpowiada -
Jakże można, mój panie, tak dalece błądzić:
Nie umiejąc gotować, o potrawach sądzić?
Pańskie zdanie zupełnie śmieszne i opaczne!
Musisz jeść, co ci daję, i wierzyć, że smaczne"

Franciszek Dzierżykraj-Morawski

środa, 28 kwietnia 2010

W-Z


Ciasto pyszne, łatwe i dość szybkie w przygotowaniu (nie licząc czasu stygnięcia ;-))
Od lat to jedno z ukochanych (obok szarlotki) ciasto moich córek :-)


Składniki:

2 jajka
5 łyżek cukru
1/2 kostki miękkiego (nierozpuszczonego) masła roślinnego lub margaryny (12,5dag)
Zmiksować.
Następnie dodać pół słoika powideł śliwkowych (trzeba przetrzeć przez sitko), 2 łyżki kakao, 1 łyżkę cynamonu i zmiksować.
Do masy dodać 12 łyżek mleka, 12 łyżek mąki i 1 łyżeczkę sody oczyszczanej.
Po połączeniu składników masę wylewamy na blachę
wielkości ok 25x30cm wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok 30 min w temperaturze 150stopni (termoobieg).

Krem:

Kostkę masła roślinnego (25dag) i szklankę cukru pudru zmiksować. Dodawać po łyżeczce szklankę gęstej śmietany (nie kremówki!). Ja używam 18%.
Podane przeze mnie proporcje na krem (chodzi mi o cukier) są orientacyjne - ja daję mniej cukru i trochę więcej śmietany, wtedy kremik jest taki akurat nie za słodki. Ale jak kto lubi...

Po wystudzeniu ciasto przekroić jak tort na dwie części. Na spodnią wyłożyć krem i równo rozprowadzić. Przykryć drugą częścią ciasta.
Wstawić do lodówki na min 30 min.

Smacznego :D

25 komentarzy:

  1. @#$%^! Ata, to ja tu o samej kawie przegląd wieczorny robię, a Ty mi takie ciacho przez szybę pokazujesz? Grrrrrr!

    OdpowiedzUsuń
  2. A, przepraszam, a kto pilnuje lodówki przez te 30 minut? ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawa??? O tej porze??? Zbrodnia dla snu!!
    A lodówki pilnuję JA!
    Noooo... iiii... tego... tam... hehehe... Próbuję, bo przeca muszę wiedzieć, czy trucizny dzieciom nie zaserwuję, no nie? ;-D

    OdpowiedzUsuń
  4. E,z moim ciśnieniem? ;)
    No to pilnuj tej lodówki, choć już widzę, jak bronisz jej swą piersią wypukłą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. że też chce ci się zdjęcia robić .
    mnie by się nie chciało, bym siadła i jadła

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też mam ciśnienie bliżej niemierzalnego ;-)
    Jak miałam w szpitalu przed operacją takie "książkowe" to pielęgniarki stwierdziły "O! Zdenerwowana pani jest!"

    Pewnie, że bronię! Piersią swą o rozmiarze zero wklęsłe!! ;-DD

    Aga - ja focę dla Was, na potrzeby bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja to wiem ,a czy ty to wiesz że ja żartem do ciebie?! eeeeh gdyby ktoś za mnie upiekł było by całkiem dobrze

    OdpowiedzUsuń
  8. To jakby ktoś upiekł za agajaw, to niech ten ktoś upiecze z rozpędu i za mnie dobrze??? A tej z "piersią wypukłą inaczej" dziękujemy za cudowne zdjęcia! Ech, przynajmniej dietetycznie mam z tą moją kawą. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. dietetycznie ,dietetycznie !!!
    z czego ty czcesz się koroneczko dochudzać?
    drobniutka z ciebie kobitka. potem już nic nie zostanie

    OdpowiedzUsuń
  10. A, bo jakoś tak dżinsy mi się ostatnio skurczyły. :-x

    OdpowiedzUsuń
  11. Dieta?? No poszalały kobiety! Przecież od moich przepisów się nie tyje!
    Gwarantuję swoją osobą (i moimi cienkimi córkami!)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja rosnę i rosnę...:)
    Droga Ato, dziękuję uprzejmie. Mam nadzieję, że opłacisz mi odsysanie tłuszczu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ...kochenego ciała ...
    a co powiedza wasi panowie jak niebędą mieli do czego sie przytulić?

    OdpowiedzUsuń
  14. No właśnie! Bez obaw i do dzieła kobitki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie licząc czasu stygnięcia.. ja lubię jeszcze ciepłe ciasta:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie da rady na ciepło!
    Krem Ci się rozpłynie w niebyt ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie szybkie ciasta są najlepsze, ja robię WZ-kę z bitą śmietaną, to widać muszę zmienić krem...pysznie wyglada!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki za przypomnienie przepisu, dawno nie robiłam, a jest takie pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrób Kasiu :-) ten krem jest pycha!
    Zula - masz rację. Jest mniamuśne :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobiłam ciasto wg. proporcji podanych w przepisie, ale wyszło mi 2 razy cieńsze niż na obrazku. Po za tym piec je trzeba krócej, bo piekłam 25 min i się trochę przypaliło. Po trzecie, śmietana MUSI być dodawana po łyżce, bo inaczej masa się ni uda.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe... Wszystkim się udaje... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepis rewelacyjny! Zrobiłam ciasto wczoraj. Mężowi bardzo smakowało, a jest bardzo wybredny co do ciast :) Ciasto w smaku przypominało mi troszkę piernik, mniam, zresztą wyszło takie "mokre" więc przepis uważam za doskonały. A krem faktycznie zbyt słodki jeśli się daje szklankę cukru pudru. Następnym razem zrobię z mniejszej ilości cukru.

    OdpowiedzUsuń
  23. wysłałam meża po składniki do placuszka , jak wróci to biore się z moim 4letnim synkiem za pieczenie, on bardzo lubi pomagac mi w kuchni,zwłaszcza przy słodkich wypiekach:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam serdecznie, a śmietana ma być słodka, czy kwaśna? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda - śmietana 18% raczej nie jest słodka ;-)

      Usuń